Na spotkanie z Burmistrzem p. Jerzym Wąsowskim tym razem przybyło więcej osób – bo aż 26! Być może tę znacznie większą frekwencję spowodowała waga problemu – gospodarka odpadami- a być może lepsza polityka informacyjna. W ogóle to zebrani postulowali by w przyszłości było więcej plakatów i ogłoszeń o tego typu spotkaniach.

W zebraniu uczestniczyła również p. Przewodnicząca Rady Jolanta Franczuk.

Spotkanie rozpoczęło się od informacji burmistrza o zasadach wcielania w życie uchwał Rady Miejskiej dotyczących gospodarki odpadami. Usłyszeliśmy m.in.

- o wysokości stawek za wywóz odpadów komunalnych - 4 zł segregowane 8 i niesegregowane;

- o wypełnianiu deklaracji części dotyczącej liczby zamieszkałych na terenie nieruchomości osób; tutaj mamy liczyć tylko osoby faktycznie mieszkające a nie zameldowane.

Gmina wydzieli na oczyszczalni ścieków miejsca na przyjmowanie śmieci elektronicznych (sprzęt TV i agd) oraz odpadów wielkogabarytowych.

- nie wiadomo jak będzie rozwiązana sprawa z pojemnikami i workami. Przetarg gmina ogłosi w końcu kwietnia i w specyfikacji znajdzie się postulat dostarczania pojemników i worków przez firmę, która wygra przetarg.

- wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie - umowę gmina będzie podpisywać z administratorem;

- właściciele domków rekreacyjnych i niezamieszkałych posesji traktowanych jako domki letniskowe – sprawa nie została rozwiązana w uchwale Rady Miejskiej i nie wiadomo jak tutaj będzie traktowana gospodarka odpadami; w przypadku mieszkańca gminy będzie on najprawdopodobniej zabierał śmieci z takiej posesji do miejsca gdzie zamieszkuje na stałe – gorzej sprawa z właścicielami domków, którzy mieszkają poza gminą;

- dotychczas umowy o wywóz nieczystości miało podpisanych ok. 85% właścicieli posesji;

- warto byłoby zorganizować jakąś formę szkolenia (wydanie informatora) dla mieszkańców jak segregować śmieci. Jest to sprawa bardzo trudna. Resztki pożywienia np. na folii spowodują, że takie śmieci „segregowane” nie będą odbierane;

- umów z PUK-iem nie trzeba rozwiązywać. Będą one rozwiązane z mocy prawa.

Z innych tematów mówiono o:

- o fatalnej nawierzchni ulicy Glinianej – jest to ulica powiatowa. Starosta – właściciel ulicy – chce 500 tys. od gminy to wtedy zrobi remont;

- fatalny stan szczególnie teraz ulicy Parkowej – nie jest to jednak ulica gminy. Właścicielem jej jest Akademia Podlaska i jest ona integralną częścią zespołu pałacowo-parkowego;

- o niepotrzebnej – zdaniem niektórych obecnych – wycince drzew na wjeździe do Mordów od strony Siedlec;

- o problemie i potrzebie rekultywacji wysypiska śmieci pod Olędami;

- o pomyśle budowy w Mordach zbiornika retencyjnego za stadionem – Nieustannie zbiera się tam woda. Rekultywacja wysypiska wymaga nawiezienia dużej ilości ziemi (warstwa ponad 1,5 m). Ziemia ta mogłaby pochodzić z wykopów pod zbiornik retencyjny. Jest szansa na dofinansowanie z WFOŚiGW;

- o wielkich dziurach w chodnikach należących do starostwa siedleckiego

(szerzej o spotkaniu wkrótce)