Tajne czy poufne?

Tajne czy poufne?. 2011-11-30 06:45.

W dniu 14 października pracownicy oświaty obchodzą swoje święto – Dzień Edukacji Narodowej. W tym dniu wyróżniający się nauczyciele wszystkich typów szkół są nagradzani za swoja prace nagrodami pieniężnymi oraz odznaczani medalami i orderami. Tradycyjnie od wielu lat nazwiska nagrodzonych a niejednokrotnie również kwota nagrody (szczególnie tej nadawanej przez Ministra Edukacji Narodowej czy Kuratora Oświaty) podawane są do publicznej wiadomości.

Tak też było i w tym roku. W wielu gminach i miastach nagradzano pracowników oświaty i podawano ich nazwiska do publicznej wiadomości. Wystarczy wpisać w google wyrażenie „lista nagrodzonych nauczycieli „ a zaraz pojawia się setki linków do stron gmin, starostw czy kuratoriów. W naszym regionie relacje z uroczystości publikowane były na stronach Tygodnika Siedleckiego i Życia Siedleckiego. O ile pamiętam to któraś z tych gazet spotkała się z odmowa ujawnienia listy nagrodzonych nauczycieli jedynie w Łosicach. Tutaj burmistrz zasłaniał się ochroną danych osobowych. Podobnie jest i u nas w Mordach. Kto więc łamie prawo: czy ci, którzy ujawniają takie listy czy ci, którzy nie wyrażają zgody na ich publikacje. I nie trzeba tutaj doszukiwać się winy burmistrza czy wójta. Oni decydując się na takie czy inne rozstrzygnięcie zasięgają w pierwszym rzędzie informacji u osoby najlepiej w gminie znającej prawo. Osobą ta. jest radca prawny zatrudniany przez każdą gminę bo w gąszczu niejasnych przepisów prawnych mało kto ze zwykłych śmiertelników może się połapać.

To , że w Łosicach i u nas w Mordach nie było i nie będzie jawności w tym zakresie nie jest dziełem przypadku. Zarówno w Mordach jak i w Łosicach radcą prawną była ta sama osoba. (nie wiem czy tak jest nadal).

Jak to więc jest z tą ochroną danych osobowych? Czy można podawać do publicznej wiadomości informację o pracownikach nagrodzonych przez dyrektora czy burmistrza? Przejrzałem dokładnie ustawę o ochronie danych osobowych (Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 roku). Nie znalazłem w niej żadnych regulacji mówiących wprost o tej tematyce. Domniemuję więc, że podanie do publicznej wiadomości informacji o nauczycielach nagrodzonych przez burmistrza czy też dyrektora szkoły jest jak najbardziej zasadne i nie podlega ochronie danych osobowych. Nagrody przecież nadaje się za „Za osiągnięcia dydaktyczno-wychowawcze „[§ 21 pkt.1 regulaminu wynagradzania nauczycieli uchwalonego przez radę. Nie narusza też żadnych przepisów a znajduje swoje uzasadnienie w wieloletniej tradycji oświatowej. Bo cóż to jest ta nagroda? Jest to swoiste uhonorowanie działalności na rzecz wychowania młodego pokolenia. Działalności, która przekracza zakres zwykłych obowiązków służbowych do których jest zobligowany nauczyciel zwykła umową o pracę. Fakt nagrodzenia nauczyciela ma sygnalizować społeczeństwu, rodzicom czy uczniom, że nagrodzona (y) ma wybitne osiągnięcia w pracy dydaktyczno-wychowawczej, że osiągnięcia te zostały dostrzeżone i stosowanie nagrodzone. Podanie tego do informacji publicznej pozostaje więc zarówno w interesie organu nagradzającego jak i samego nagradzanego nauczyciela.

Podanie do publicznej wiadomości informacjo o nagrodzonych osobach za wybitne osiągnięcia w pracy dydaktyczno-wychowawczej jest wykonaniem określonych zadań realizowanych dla dobra publicznego, dla naszej społeczności gminnej. Jest to wiec zgodne z artykułem art. 23 ust. 1 pkt 4 ustawy o ochronie danych osobowych. Takie działanie służy również realizacji usprawiedliwionych celów szkoły (art. 23 ust 1 pkt 5 tejże usatwy). Ujawnienie informacji o nagrodzonych nauczycielach jest wobec tego jak najbardziej legalne.

Nauczyciele należą do sfery budżetowej. Są wynagradzani z naszych podatków. Stąd mamy prawo wiedzieć jak

Powyższe rozważania mogą prowadzić do stwierdzenia, iż podanie do publicznej wiadomości informacji o pracownikach nagrodzonych przez rektora za osiągnięcia naukowe, dydaktyczne lub artystyczne jest wykonaniem określonych zadań realizowanych dla dobra publicznego (art. 23 ust. 1 pkt 4 ustawy o ochronie danych osobowych), bądź też służy realizacji usprawiedliwionych celów uczelni (art. 23 ust. 1 pkt. 5 tej ustawy), a zatem uznać należy je za legalne w kontekście przesłanki wymienionej w art. 23 ust. 1 pkt 5 tej ustawy.

Nagroda Dyrektora szkoły czy Burmistrza stanowi wyraz szczególnego uznania dla nauczyciela a wobec tego – podanie jego nazwiska do publicznej wiadomości nie tylko nie narusza jego prawa do ochrony danych lecz może stanowić źródło jego uzasadnionej dumy. Przyjęcie odmiennego poglądu w przedstawionej kwestii mogłoby prowadzić do absurdalnego wniosku o nielegalności publicznego wręczania orderów i odznaczeń, które także stanowią formę uhonorowania obywateli.

PS. Wykorzystano orzecznictwo GIODO w sprawie: „ Czy rektor może podać do publicznej wiadomości informacji o pracownikach nagrodzonych za osiągnięcia naukowe, dydaktyczne, artystyczne?".