Mordy i okolice

Jak podaje portal podlasie24.pl w dniu 5 marca 2014 roku rolnicy z gminy Zbuczyn zapowiadają  blokadę drogi krajowej nr 2. Ma to być protest przeciw nieskutecznej – ich zdaniem – polityce rządu w sytuacji, kiedy sektor spożywczy ponosi wielkie straty z powodu afrykańskiego pomoru świń.

Zakaz importu mięsa wieprzowego do Rosji z Unii Europejskiej obowiązuje od 29 stycznia. Dla polskich eksporterów oznacza to odcięcie od jednego z najważniejszych rynków. Z powodu wykrycia kilku przypadkówafrykańskiego pomoru świń u dzików na Litwie i w naszym kraju. 

Wydaje się jednak, ze polski rząd nie ma w tej chwili głowy czasu do rozwiązania tego problemu, gdyż całe działanie skupia na problemie ukraińsko-rosyjskim. Interes Ukrainy nawidoczniej jest dla rzadu ważniejszy niż polska gospodarka. Wobec psychozy rozpętanej w Polsce przez polityków i polskojęzyczne media trudno się spodziewać by sytuacja na rynku spożywczym kiedykolwiek się unormowała. Przeciętny Polak - a do takich chyba sie zaliczam - słuchając polskich polityków od lewa do prawa i przekazów medialnych odnosi wrażenie, że już jesteśmy w stanie wojny z Rosją. Wypada tylko oczekiwać, że na pierwszej linii frontu znajdzie się przede wszystkim oddział złożony z polskich polityków i dziennikarzy na czele z Radkiem Sikorskim, którzy w moim odczuciu tak ochoczo nawołują do wojny z Rosją. Niech pokażą jak umiera się za Ukrainę.

Wracając do protestu. Trzeba naciskać na rząd by polską wieprzowinę zamiast "krwiożerczych" Rosjan kupili "miłujacy pokój" Amerykanie. Musi być coś za coś.

Wobec ostatich działań polskiego rządu trudno jest uwierzyć, że nic się nie stało w stosunkach polsko-rosyjskich i  Rosja będzie od nas dalej nadwyżki kupować. Na nasze miejsce ochoczo wejdą Niemcy czy Duńczycy.

Cena wieprzowiny spadły o ponad 50% do kwoty 2,50 do 3,50 zł. W sklepach ceny bez zmian.

Więcej o proteście: 

http://podlasie24.pl/wiadomosci/siedlce/blokada-w-zbuczynie-11b46.html